
Michał i Śnieżynka doczekali się potomstwa. W Ogrodzie Saskim powitano nowego mieszkańca: to mały paw, który wykluł się zaledwie sześć dni temu. To pierwsze pisklę, odkąd w parku zamieszkały pawie.

Pawie są atrakcją Ogrodu Saskiego od 2014 roku. Mieszkają w wolierze w okolicy placu z zegarem słonecznym. Często także spacerują w tamtej okolicy będąc pod opieką pracownika zieleni miejskiej.
Michał i Śnieżynka, para lubelskich pawi, po wielu latach doczekała się pierwszego potomka.
- Maluch, który ma zaledwie 6 dni czuje się świetnie i już biega po wolierze pod czujnym okiem swojej mamy - informuje Miasto Lublin na swoim profilu na facebooku jednocześnie zapraszając mieszkańców do odwiedzin malucha.
Pierwsza para pawi do Ogrodu Saskiego trafiła po rewitalizacji parku w 2014. Do Lublina przeprowadziły się z Puław. Później sprowadzono jeszcze trzy samice i jednego samca. Jednak po kilku miesiącach jeden z panów został zabrany (ze względu na agresywne zachowania wobec pozostałych lokatorów).
W 2021 roku padł samiec, jednak na jego miejsce sprowadzono innego.
Pawie w środowisku naturalnym żyją głównie na subkontynencie indyjskim. W niewoli spotykane są na całym świecie, mogą dożywać nawet 18 lat.
